Tutaj naprawdę będziesz żył w świecie Naruto!
Zapłakany chłopiec stanął za tobą. Dwóch mężczyzn spojrzało na ciebie pogardliwie (chociaż o oku tego co go przed chwilą dojrzałeś strach).
Zebrałeś chakre, złożyłeś pieczęci i powiedziałeś "Bunshin no jutsu.", a obok ciebie pojawiły się dwie repliki twojego ciała. Wraz z nimi naparłeś na wrogów. Zbój przed tobą nagle przestraszył się i osłupiał na tyle długo, że zdążyłeś go zaatakować. On od ataku upadł, ubolewając.
Ostatni wróg rzucił w twoją stronę sztyletem. Ty, wciąż bardzo obciążony, nie podniosłeś na czas nogi i oberwałeś sztyletem.
Dziad obrócił się i uciekł.
Twoja noga krwawi. Mały chłopczyk zamknął oczy i przzytulił się do twojej nogi
Spoiler:
Hyuuga:
zdrowie: 9/20
chakra: 3/14
Offline
Jak boli "Ty jesteś bratem Eibika?"-zapytałem małego chłopca.
Offline
"Więc chodź ze mną" i poszedłem z chłopcem do miejsca gdzie zacząłem misję.
Offline
Powoli prowadziłeśchłopca ulicami do centrum Konohy. Ludzie wokół patrzyli ze ździwieniem na twoją krwawiącą nogę. Powoli zaczął padać deszcz...
Kiedy doszedłeśdo domu Eibika, przy nim był już Harven, Ibiki i Eibic. Młody od razu trysnął radością i pobigł przywitać brata. Razem weszli do ich domu, przy czym chłopczyk dał Ibikiemu-sensei portfelik.
Kiedy chłopcy znikli za drzwiami, Harven z Ibikim do ciebie podeszli.
"Amator." - powiedział stanowczo Morino - "Kiedy shinobi wykonuje misje, nie może się obciążać zbędnymi ciężarkami."
Ibiki podał wam jeny, odwrócił się i poszedł w deszczu w stronę akademii... Ty wraz z Harvenem poszliście do szpitala, gdzie zostałeśopatrzony...
Misja ukończona!
nagroda: po 15j
PU: Harven 3, Hyuuga 6
napiszcie rozdawanie
Offline
Ja sobie zostawiam.
Offline
1 na celność, 1 na Tai, jeden na Ninjutsu...
Offline